Jakiś czas temu przeglądając garsonierę wrzucił ktoś link do kolejnej strony z anonsami Pań. Nie wiem czy można tutaj podawać linki, najwyżej admin usunie. Link do strony: https://roksa.plus
Jednak pisze o tym nie dlatego, że chce zareklamować tę stronę, zaciekawiło mnie coś zupełnie innego a mianowicie treść jaka się znajdowała na jednej z podstron tej właśnie wcześniej wspomnianej strony.
Zacytuje najciekawsze fragmenty oraz te najbardziej istotne.
Wymiar sprawiedliwości i państwowe instytucje w służbie zorganizowanej grupy przestępczej? Jest to pytanie, na które, miejmy nadzieję, odpowiedź brzmi "NIE"... Ostatnio na protalu internetowym "escort.club", prowadzonym przez dwudziestokilkuletnich kryminalistów - cwaniaczków, zaangażowanych w przeszłości w takie "przedsięwzięcia" jak ZALUKAJ.PL, ZALUKAJ.COM itp., a pochodzących z popegeerowskich wsi pod Bytowem i Sochaczewem, obecnie zaś szastających milionami złotych w Warszawie, pojawił się ciekawy komunikat: Tutaj był screen z panelu escort.club z informacją, że jeżeli ktoś udostępnia Twoje dane, numer telefonu lub zdjęcia to dopuszcza się przestępstwa. Escort podaje mail kontaktowy do siebie w celu pomocy, twierdzą, że wyślą zainteresowanym osobą wzory zawiadomień do organów i urzędów.
Pod screenem dalsza część tekstu, cytuje dalej:
Tak oto młodociani przestępcy, którzy sami latami zajmowali się kradzieżą cudzej własności intelektualnej, nielegalnie, na wielką skalę udostępniając kradzione filmy na "Zalukaj", powodując w ten sposób straty aktorów, twórców i firm dystrybucyjnych, teraz usiłują wciągnąć w swoją przestępczą działalnośc przestępczą polskie służby, policję i państwowe isnstytucje, aby te, za pieniądze podatników, ochraniały ich kryminalny proceder, zamiast pożytkować kosztowny czas i zasoby na rozwiązywanie problemów uczciwych obywateli i ściganie groźnych przestępców, takich jak choćby twórcy portalu "escort" z "Wysp Marszala" leżących pod Bytowem i Sochaczewem. Jak widać na powyższym zrzucie ekranu, kryminaliści, kuplerzy bezczelnie okradający polskie państwo na miliony złotych miesięcznie, podpuszczają i nakłaniają prostytutki, aby te za pieniądze obywateli zużywały czas i zasoby polkich służb i instytucji na ochronę prywatnych interesów zorganizowanej grupy przestępczej, co automatycznie powoduje współudział tych osób w grupie przestępczej, ponieważ wyraźnie zachodzi tutaj forma świadomej współpracy z grupą i działanie na jej zlecenie, dla zabezpieczenia ich korzyści materialnych. Ciesz się zatem, że ktoś życzliwie daje ci coś za darmo i nie daj się wykorzystać przestępcom, bo ich może złapią, a może nie, bo mają na łapówki. Ty zaś podajesz siebie i swoje dane policji i sądowi na tacy i pójdziesz siedzieć za nich. Prokuratorzy zaczną właśnie od CIEBIE, bo tak jest dużo łatwiej. A jeżeli zgłoszeń na formularzach z Escorta będzie więcej, to nie wyiwiniesz się od współpracy z grupą przestępczą, działania w jej imieniu lub wprost członkowstwa w niej. Chyba nie sądzisz, że Twoja profesja będzie zaś dla policji i sądu okolicznością łagodzącą, a nie dodatkowym dowodem przeciwko tobie. Zastanów się czy warto płacić za ogłoszenia jak za zboże i dodatkowo zapłacić swoją wolnością i przyszłym życiem. Co powiesz rodzinie, gdy cię wsadzą na 5 lat? Że byłaś na Erazmusie? :D
Informacja dla służb oraz detektywów-pasjonatów Jeżeli chcą państwo (służby) pozbyć się problemu, to może warto po prostu dobrać się do jego źródła czyli "escort.club" z Sochaczewa vel Wyspy Marszala :D. Oto link do oficjalnych danych firmowych pewnego "portalu" pn. "Queensi", który przez długi czas był reklamowany na stronach "escort", zaś obsługa portalu "escort" dodatkowo nakłaniała właścicielki ogłoszeń do korzystania z niego, nie kryjąc z się tym, że jest to ich siostrzany portal.: https://find-and-update.company-information.service.gov.uk/company/14409360/officers Wystarczy przesłuchać w charakterze świadka kilka z najdłużej ogłaszających się pań, aby potwierdzić, że tak było. Pierwszy z wymienionych panów "dyrektorów" dodatkowo zamieszczał na stronach protalu "escort", w początkach jego działania link do swojego sklepu "handjob.pl", który prowadził pod NIPem 8371840336 - wszystkie informacje przez google. Bardzo prosimy robić zrzuty ekranu wszystkich informacji, wiele rzeczy znika, np. z Wayback Machine. Na szczęście są jeszcze inne archiwa... Na koniec smaczek: obaj panowie "dyrektorzy" z "Londynu" są bezpośrednio powiązani na wiele sposobów z właścicelem serwisu "Paybylink.pl" - NIP 1182105129, którego firma widnieje na liście ostrzeżeń KNFu. Zagadka za 100 punktów: jaka bramka płatności, jakiej firmy znajduje się zawsze na końcu łańcuszka przekierowań, gdy kupujesz tak zwane vouchery Perfect Money? Jaki procesor płatności obsługiwał alternatywny sklep "worldwidegift.cards" który nagle zniknął nie tylko z internetu, ale też z "Web Archive"? Pranko pieniążków z tzw. "wyjebek" za pomocą brameczki, jak widać, panom nie wystarczyło. Trzeba było zrobić jeszcze delikatny portalik kuplerski. Pytanie za kolejne 100: Pod jakim londyńskim adresem znajduje się "obsługujący" "escorta" sklep z voucherami https://find-and-update.company-information.service.gov.uk/company/10966133/officers - https://perfectvoucher.net/strona/regulamin, a pod jakim niedoszły polski Only Fans czyli Queensi? (z pierwszego linku)
Całość ze screenem można zobaczyć pod tym linkiem: https://roksa.plus/info
Jestem ciekawy co uważacie na ten temat? Czy tożsamość właścicieli escort.pl (obecnie escort.club) została odkryta?
Czy możemy się spodziewać zamknięcia escort.pl w najbliższym czasie? Moim zdaniem jeżeli właściciel roksa.plus potrafił odkryć ich tożsamość (jeżeli to rzeczywiście oni a wszystko wskazuje, że tak) to odpowiednie służby tym bardziej.